Info

avatar Bloguje shovel z miejscowości Tychy. Przejechałem 20738.65 kilometrów w tym 3664.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.75 km/h i mam ją głęboko w dupie ;-)
Więcej na moim www.
Polecam: Snowboard Sklep Snow4Life
Portal o treningu siłowym i funkcjonalnym mojego autorstwa


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy shovel.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:08 h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:21.0
HR max:172 ( 88%)
HR avg:100 ( 51%)
Podjazdy: m
Kalorie: 430 kcal
Rower:

Lunch Weight Training

Środa, 9 sierpnia 2023 · dodano: 09.08.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
00:57 h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:26.0
HR max:144 ( 73%)
HR avg: 99 ( 50%)
Podjazdy: m
Kalorie: 361 kcal
Rower:

Afternoon Weight Training

Poniedziałek, 7 sierpnia 2023 · dodano: 07.08.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
15.62 km 0.00 km teren
01:30 h 10.41 km/h:
Maks. pr.:34.70 km/h
Temperatura:20.0
HR max:177 ( 90%)
HR avg:150 ( 76%)
Podjazdy:630 m
Kalorie: 1384 kcal

Dookoła komina

Piątek, 4 sierpnia 2023 · dodano: 04.08.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
10.65 km 0.00 km teren
00:58 h 11.02 km/h:
Maks. pr.:38.56 km/h
Temperatura:24.0
HR max:178 ( 91%)
HR avg:147 ( 75%)
Podjazdy:412 m
Kalorie: 917 kcal

Dorotka

Środa, 2 sierpnia 2023 · dodano: 02.08.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:00 h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:23.0
HR max:156 ( 80%)
HR avg: 96 ( 49%)
Podjazdy: m
Kalorie: 316 kcal
Rower:

Afternoon Weight Training

Wtorek, 1 sierpnia 2023 · dodano: 01.08.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
11.99 km 0.00 km teren
00:53 h 13.57 km/h:
Maks. pr.:38.83 km/h
Temperatura:21.0
HR max:178 ( 91%)
HR avg:144 ( 73%)
Podjazdy:313 m
Kalorie: 773 kcal

Szybkie Bielszowice

Poniedziałek, 31 lipca 2023 · dodano: 31.07.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
6.87 km 0.00 km teren
00:42 h 9.81 km/h:
Maks. pr.:31.35 km/h
Temperatura:24.0
HR max:167 ( 85%)
HR avg:127 ( 65%)
Podjazdy:315 m
Kalorie: 513 kcal

Afternoon Mountain Bike Ride

Sobota, 29 lipca 2023 · dodano: 29.07.2023 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
1.00 km 1.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

sezony 2012 i 2013

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 2

Jak pewnie zauważyliście od dłuższego czasu nie aktualizuję bloga na Bikestats. Powodów jest kilka, ale do podstawowych należą brak czasu oraz... zmiana charakteru jazdy.
Przerzuciłem się z szeroko rozumianego XC na coś co się mieści gdzieś w obrębie all-mountain enduro czy freeride. Ciężko takie wyjazdy mierzyć kilometrami, i ciężko do czegokolwiek porównywać, dlatego też moje ciśnienie na dopisywanie tu kolejnych "wycieczek" znacznie spadło.

Jeśli chcecie zobaczyć gdzie obecnie jeżdżę -> zapraszam do mojej galerii na Picasie ( https://picasaweb.google.com/115585765332592927994/ ) oraz kanału Youtube ( www.youtube.com/drochowski ).
Tymczasem... pozdrawiam!



Dane wyjazdu:
16.80 km 16.60 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1200 m
Kalorie: kcal

Niebiesko-Żółte Pilsko

Sobota, 19 listopada 2011 · dodano: 22.11.2011 | Komentarze 4

Niebieski szlak z Pilska - moja ubiegłoroczna nemesis (patrz tutaj)... cóż. Padła:) Rok zmienił u mnie bardzo dużo. Pilskiem zakończyłem moje tegoroczne "rozliczenia" z niezdobytymi i niezjechanymi górami, które mnie w ubiegłym roku pokonały. Niebieski z Romanki, czerwony z Babiej, a teraz Niebieski z Pilska - przejechane, zjechane. Na "Babsku" w przyszłym roku jeszcze będę miał co robić, ale jeszcze muszę podciągnąć mojego skilla...

nie rozpisując się, warunki były wyśmienite - dosyć sucho (poza dolnym odcinkiem żółtego szlaku gdzie było trochę lodu), praktycznie bezwietrznie. Do tego inwersja i świetne towarzystwo - nic więcej do szczęścia nie trzeba...
No dobra, potrzebne mi było - zjechanie "ścianki" na niebieskim... nie taka ściana straszna jak się ją już zjedzie;-)
zresztą, zobaczcie sami:



















więcej fotek u mnie oraz u Kartona i u Bodźka

Dane wyjazdu:
29.20 km 25.00 km teren
04:00 h 7.30 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1702 m
Kalorie: kcal

Boracza - Lipowska - Romanka - Abrahamów

Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 4

Kapitalna trasa w świetnym towarzystwie. Zaliczony zielony z Lipowskiej w górę i w dół po raz kolejny (bo jest godzien bycia zaliczanym wielokrotnie;-) ), do tego genialny zjazd z Romanki niebieskim. Perła po prostu. Jest wąsko, stromo, sporo korzeni, sporo głazów, parę szybkich fragmentów, no i parę ścianek. Rewelacja, o ile oczywiście się ma odpowiedni rower i technikę:)


wycieczkę tradycyjnie zaczynamy od uphillu


Bodziek próbował pokonać półkę skalną na zielonym "do góry"...


z marnym skutkiem niestety


czasem skutek był jeszcze marniejszy;-)

Jako podjazd wybraliśmy asfalt na Boraczą, później zielony szlak do góry. Jak widać na powyższych fotkach, Bodziek próbował przejechać go cały... no, prawie mu się to udało.
Po dotaricu na Lipowską parę fotek i zjazd... oczywiście zielonym. Nie całość - tylko do znaczniejszego wypłaszczenia. Dalej i tak szlak już traci na swojej "soczystości", a tak naprawdę gwoździem programu miała być dzisiaj Romanka


zjazd zielonym


z Rysianki widoki przednie...


panoramka by Bodziek

Po dotarciu na Rysiankę krótka pauza na popas (zupka) i zjeżdżamy w kierunku Romanki. Niestety - ja łapię kapcia, rozcinając Fat Alberta od góry... Bywa.
Uphill na Romankę idzie dość sprawnie. myślę że 3/4 w siodle, więc "krzywdy nie ma", a pchania jakiegoś okrutnego nie było.
Na Romance którka pauza i zjeżdzamy... kapitalnym szlakiem! jeśli ktoś ma jakieś umiejętności, wie że trzeba opuścić siodło na zjazd, to naprawdę polecam... chociaż może nie solo, bo jednak krzywdę można sobie zrobić.


w drodze na Romankę fot. bodziek


niebieski z Romanki fot. bodziek


agrafka fot. bodziek


w takich miejscach lepiej nie zjeżdżać ze szlaku...


nie samym hardkorem człowiek żyje


Tomeczek walczy z jedną ze ścianek

Po zjechaniu niebieskim wbiliśmy na czerwony, jednak jechaliśmy jego "starym przebiegiem", czyli zamiast odbijać zaraz za słowianką w nowy czerwony/czarny rowerowy podeszliśmy wyżej i pojechaliśmy już niestety dość zarośniętym singielkiem. Warto:)

Dalej to już tylko szuterki przez Abrahamów, tam też jeszcze spotkała nas mała niespodzianka...


stary czerwony szlak


tam dzisiaj też byliśmy


niespodzianka

ogólnie, tripik bardzo udany. Dzięki Bodźkowi za fotki - zrobił ich całą masę... wszystkie foty w formacie 16:9 są jego, ja tylko je potem lekko obrobiłem.
Ekipa dopisała, nie było marudzenia, za to był kawał solidnego jeżdzenia, co prawda w ujemnych temperaturach, ale to nie jest ważne:) Ważne że było MEGA
na zakończenie link do galerii, filmik i track gps:

wszystkie fotki do obejrzenia Tutaj


track gps