Info

avatar Bloguje shovel z miejscowości Tychy. Przejechałem 12019.61 kilometrów w tym 3664.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.62 km/h i mam ją głęboko w dupie ;-)
Więcej na moim www.
Polecam: Snowboard Sklep Snow4Life
Portal o treningu siłowym i funkcjonalnym mojego autorstwa


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy shovel.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

z Radkiem

Dystans całkowity:566.48 km (w terenie 264.00 km; 46.60%)
Czas w ruchu:24:41
Średnia prędkość:22.95 km/h
Maksymalna prędkość:51.30 km/h
Suma podjazdów:2362 m
Suma kalorii:4449 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:43.58 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
33.86 km 28.00 km teren
01:58 h 17.22 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:150 m
Kalorie: kcal

rozjazd po dłuższej przerwie

Czwartek, 7 października 2010 · dodano: 07.10.2010 | Komentarze 0

rozjazd "przed górami"... dłuższa przerwa spowodowana urwaniem haka. Na szczęście firma z Izraela (sic!) wyjątkowo szybko się uwinęła z realizacją zamówienia, i mam już hak + zapas u siebie.

dzisiejsza wycieczka - na hałdy na murckach, tam trochę pojeździłem, zaliczyłem najtrudniejszy możliwy podjazd, po czym ze znajomym szukaliśmy (i znaleźliśmy) trasę FR na Wzgórzu Wandy.
całkiem ciekawa, szkoda że taka płaska :/
Kategoria 0-50 km, z kims, z Radkiem


Dane wyjazdu:
41.64 km 12.00 km teren
01:48 h 23.13 km/h:
Maks. pr.:48.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

rycząca 40tka

Czwartek, 8 kwietnia 2010 · dodano: 09.04.2010 | Komentarze 0

Najpierw krótka wizyta u kolegi, później z Radkiem wycieczka do Lędzin S-1ką (super się jechało), później na Klimont, z Klimontu polami (totalnymi) w okolice Fiata, przez Bieruń Stary do Bojszów, i spowrotem przez Świerczyniec, Urbanowice do domu.
Po środowym bieganiu bolały mnie kostki... nie będe więcej biegał :-)
Kategoria 0-50 km, z kims, z Radkiem


Dane wyjazdu:
30.85 km 15.00 km teren
01:25 h 21.78 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:233 m
Kalorie: kcal

paprocany

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 04.04.2010 | Komentarze 0

Dom - os. F - Paprocany (2 kółka) - os.F - dom.
nic specjalnie ciekawego...

track GPS
Kategoria z Radkiem, z kims, 0-50 km, gps


Dane wyjazdu:
52.33 km 25.00 km teren
02:23 h 21.96 km/h:
Maks. pr.:44.70 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:383 m
Kalorie: kcal

okołokatowickie kulanie

Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Komentarze 0

dom - Lędziny - Katowice Murcki - Giszowiec - 3 Stawy - Kostuchna - Wilkowyje - os. F - dom.

Trochę jazdy po hałdach, lasach itp.
Generalnie byłoby bardzo miło, gdyby nie wiatr - tylko przez krótki fragment był "w plecy", a przez większość czasu - utrudniał jazdę niemiłosiernie.
mapa GPS

Dane wyjazdu:
39.81 km 24.00 km teren
01:59 h 20.07 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

okołotyska przejażdżka

Poniedziałek, 29 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Komentarze 0

dom - os. F - żwaków - wyry - mikołów - wilkowyje - os. f - dom

Przeszkadzający wiatr. Dużo terenu.
Kategoria 0-50 km, z kims, z Radkiem


Dane wyjazdu:
37.73 km 20.00 km teren
01:30 h 25.15 km/h:
Maks. pr.:37.73 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:322 m
Kalorie: 712 kcal

3 hałdy

Środa, 29 kwietnia 2009 · dodano: 29.04.2009 | Komentarze 1

najpierw do pracy, a później 3 hałdy (w na kostuchnie i 1 na murckach) zaliczone.
fajne podjazdy, tylko opony nie te. semi-slicki szdecydowanie nie lubią sypkiego żwirku.
generalnie - pozytywnie.
trochę chodzenia i szukania jak Radkowi licznik spierdzielił...ale tak to spoko:)

ślad GPS
Kategoria z Radkiem, z kims, gps, 0-50 km


Dane wyjazdu:
73.00 km 20.00 km teren
03:00 h 24.33 km/h:
Maks. pr.:51.30 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:433 m
Kalorie: kcal

tychy - goczałkowice...a w tle góry...

Wtorek, 28 kwietnia 2009 · dodano: 28.04.2009 | Komentarze 1

Stosunkowo udany wyjazd:)
Najpierw standardowo trasa do pracy, potem po Sylwię pod blok, gdzie już czekał Radek. chwila obsuwu, w końcu Sylwia miała najdalej, przynajmniej w pionie;-) i pojawiła się ze swoim BMC'em.
Po krótkiej chwili wyjechaliśmy w kierunku Kobióra, trzymając niezłe tempo. potem przez las do Piasku i do Pszczyny. Parę fotek w parku pod zamkiem i na Goczałkowice. W międzyczasie zauważyliśmy jakiś wybieg żubrów, ale niestety jedyny żubr którego widziałem, to ten lany sprzedawany przed zagrodą:)
Chwilę później byliśmy już w Goczałkowicach, Sylwia po raz pierwszy w życiu.
Po kilkunastu minutach podczas których Sylwię oblazł robal którego obfotografowała, a mnie napadła ze zdwojoną siłą chęć wyjazdu w góry pojechaliśmy spowrotem, wracając inną trasą. Niespodzianka czekała w Pszczynie - rozebrano stary, metalowy most wojskowy i budują nowy... w sumie dobrze, jak było mokro łatwo było o glebę na tym moście.
Później powrót bez przygód przez jankowice - paprocany do Sylwii.Chwilę u niej zabawiłem, zgrałem fotki i do domu...
btw. czy ktoś z czytających ma doczynienia z powiększonymi żyłami po jeździe na rowerze? mi "wyszła" żyła pod kolanem, nad łydką patrząc od tyłu. nie jest pogięta jak żylak, ale wyraźnie się rysuje i przy mocnym wysiłku boli... lekarz wskazany czy jakieś maści wystarczą?

ślad GPS

Tym razem zdjęcia podpisane:)



leśna droga piasek-kobiór


zamek w Pszczynie


teren parku


Sylwia pod zamkiem:)


a tak sobie podskoczę.


Rumaki na Zaporze


Góry! Widok z zapory w Goczałkowicach... ja chcę tam być!


i jeszcze raz... czyżby ostało się trochę śniegu?


rowery też chcą nad wodę... może następny to będzie Giant Aquago?


klasztor / kościół Franciszkanów w Tychach


profil terenu

Dane wyjazdu:
52.24 km 10.00 km teren
01:51 h 28.24 km/h:
Maks. pr.:43.60 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:303 m
Kalorie: 1116 kcal

studzienice to wiocha...

Poniedziałek, 27 kwietnia 2009 · dodano: 27.04.2009 | Komentarze 0

najpierw do jazd do i z pracy, potem na os. F po Radka, i przez urbanowice -tereny przemysłowe - cielmice - studzienice - jankowice - międzyrzecze - bojszowy - bieruń do domu.

W Studzienicach syf... ktoś palił opony, śmierdziało tak że się dusiłem. ludzie jeździli autami jak łajzy, to bez świateł, to się zatrzymają na środku drogi bez powodu.
dalsza część drogi całkiem przyjemnie, niezłym tempem, mimo dość niskiej prędkości maksymalnej.

poniżej track z wyjazdu "po pracy" i profil całej trasy z GPS, a raczej tej którą dał radę zarejestrować:)
trasa



Dane wyjazdu:
41.40 km 25.00 km teren
02:02 h 20.36 km/h:
Maks. pr.:48.20 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:138 m
Kalorie: kcal

gostyń

Wtorek, 21 kwietnia 2009 · dodano: 21.04.2009 | Komentarze 0

dom-os.F-os.M-os.Sosnowe-las-Gostyń-Wyry-Wilkowyje-Mikołów(gleba Sylwii)-Wilkowyje-os.B-os.C-os.M-os.F-dom.

Sylwia dość niefortunnie upadła, łokieć ją boli + klamka z prawego hamulca jest mocno skrzywiona... może sie uda wyprostować.
tak to wycieczka nawet niezła, trochę górek:)
poniżej profil terenu - miejscami trzeba było się troszkę namęczyć:)



Dane wyjazdu:
57.58 km 35.00 km teren
02:25 h 23.83 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 822 kcal

dzika wycieczka

Poniedziałek, 20 kwietnia 2009 · dodano: 20.04.2009 | Komentarze 0

dom-praca-os.m-os.F-dom-lędziny-hamerla-murcki-hałdy-las-mąkołowiec-os.b-os.m-os.f-dom.

pierwszy raz zobaczyłem dzika w dzień, i pierwszy raz - dzik mi uciekł:) a goniłem go z aparatem...
Wycieczka z Sylwią i Radkiem. całkiem miło się jechało.,fotek nacykałem aż nadto...