Info

avatar Bloguje shovel z miejscowości Tychy. Przejechałem 17058.06 kilometrów w tym 3664.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.23 km/h i mam ją głęboko w dupie ;-)
Więcej na moim www.
Polecam: Snowboard Sklep Snow4Life
Portal o treningu siłowym i funkcjonalnym mojego autorstwa


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy shovel.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

ze zdjęciami

Dystans całkowity:3759.40 km (w terenie 1652.12 km; 43.95%)
Czas w ruchu:230:55
Średnia prędkość:15.52 km/h
Maksymalna prędkość:65.50 km/h
Suma podjazdów:59536 m
Suma kalorii:1673 kcal
Liczba aktywności:81
Średnio na aktywność:46.41 km i 3h 12m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
73.00 km 20.00 km teren
03:00 h 24.33 km/h:
Maks. pr.:51.30 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:433 m
Kalorie: kcal

tychy - goczałkowice...a w tle góry...

Wtorek, 28 kwietnia 2009 · dodano: 28.04.2009 | Komentarze 1

Stosunkowo udany wyjazd:)
Najpierw standardowo trasa do pracy, potem po Sylwię pod blok, gdzie już czekał Radek. chwila obsuwu, w końcu Sylwia miała najdalej, przynajmniej w pionie;-) i pojawiła się ze swoim BMC'em.
Po krótkiej chwili wyjechaliśmy w kierunku Kobióra, trzymając niezłe tempo. potem przez las do Piasku i do Pszczyny. Parę fotek w parku pod zamkiem i na Goczałkowice. W międzyczasie zauważyliśmy jakiś wybieg żubrów, ale niestety jedyny żubr którego widziałem, to ten lany sprzedawany przed zagrodą:)
Chwilę później byliśmy już w Goczałkowicach, Sylwia po raz pierwszy w życiu.
Po kilkunastu minutach podczas których Sylwię oblazł robal którego obfotografowała, a mnie napadła ze zdwojoną siłą chęć wyjazdu w góry pojechaliśmy spowrotem, wracając inną trasą. Niespodzianka czekała w Pszczynie - rozebrano stary, metalowy most wojskowy i budują nowy... w sumie dobrze, jak było mokro łatwo było o glebę na tym moście.
Później powrót bez przygód przez jankowice - paprocany do Sylwii.Chwilę u niej zabawiłem, zgrałem fotki i do domu...
btw. czy ktoś z czytających ma doczynienia z powiększonymi żyłami po jeździe na rowerze? mi "wyszła" żyła pod kolanem, nad łydką patrząc od tyłu. nie jest pogięta jak żylak, ale wyraźnie się rysuje i przy mocnym wysiłku boli... lekarz wskazany czy jakieś maści wystarczą?

ślad GPS

Tym razem zdjęcia podpisane:)



leśna droga piasek-kobiór


zamek w Pszczynie


teren parku


Sylwia pod zamkiem:)


a tak sobie podskoczę.


Rumaki na Zaporze


Góry! Widok z zapory w Goczałkowicach... ja chcę tam być!


i jeszcze raz... czyżby ostało się trochę śniegu?


rowery też chcą nad wodę... może następny to będzie Giant Aquago?


klasztor / kościół Franciszkanów w Tychach


profil terenu

Dane wyjazdu:
57.58 km 35.00 km teren
02:25 h 23.83 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 822 kcal

dzika wycieczka

Poniedziałek, 20 kwietnia 2009 · dodano: 20.04.2009 | Komentarze 0

dom-praca-os.m-os.F-dom-lędziny-hamerla-murcki-hałdy-las-mąkołowiec-os.b-os.m-os.f-dom.

pierwszy raz zobaczyłem dzika w dzień, i pierwszy raz - dzik mi uciekł:) a goniłem go z aparatem...
Wycieczka z Sylwią i Radkiem. całkiem miło się jechało.,fotek nacykałem aż nadto...













Dane wyjazdu:
41.60 km 20.00 km teren
01:40 h 24.96 km/h:
Maks. pr.:46.60 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 686 kcal

hałdy

Niedziela, 19 kwietnia 2009 · dodano: 19.04.2009 | Komentarze 0

dom-lędziny-murcki-hałdy-murcki-podlesie-os.m-dom.

parę fotek, nie chce mi się po raz 2 pisać opisu, poprzedni mi BS zepsuł:P
profil wysokościowy nie uwzględnia hałd. zdjęcia robione w lesie między lędzinami a murckami + z hałdy na murckach. ostatnie foto os. M















Dane wyjazdu:
66.48 km 30.00 km teren
02:45 h 24.17 km/h:
Maks. pr.:62.10 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

okolice:)

Piątek, 10 kwietnia 2009 · dodano: 10.04.2009 | Komentarze 0

skomplikowanie dość.
dom-praca-dom (chwila przerwy) -> po Sylwię -> balbina - żwaków - lasy - wyry - gostyń - kobiór - paprocany - os.m - dom.

na Żwakowie Sylwia we mnie uderzyła,i zaliczyła niefortunny upadek :/ A wszystko z powodu dwojga niepoważnych ludzi - facet uczył jeździć dziewczynę na drogach całkiem ruchliwego osiedla, wyjechała na zakręcie na moją stronę drogi i musiałem hamować. Sylwia chciała się przecisnąć koło mnie, ale nie dała rady bo po zwolnieniu ruszyłem kierownicą, o którą ona zaczepiła... no ale dzielnie dalej jechała:)
Dużo jeżdżenia lasami i generalnie w terenie. podobało mi się.
Średnia wyszła dużo niższa niż wynikało to z jazdy - trochę kręciliśmy się tu, trochę tam i czas leciał:)
fotki:

Wyrska walka o własność:

moje terrago -1:

na trasie

grunt to perspektywa

Terrago & BMC w tle

BMC & Terrago w Wyrach. R7 pracuje przyjemniej od Reby.


Dane wyjazdu:
14.84 km 2.00 km teren
00:55 h 16.19 km/h:
Maks. pr.:31.20 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 165 kcal

krótki wyjazd z Sylwią

Niedziela, 25 stycznia 2009 · dodano: 25.01.2009 | Komentarze 0

krótka wycieczka z Sylwią. Miało być dalej, ale niestety zrobiło jej się za zimno, wobec czego trasa została mocno skrócona.
trasa: dom - fiat - wały przeciwpowodziowe - bieruń rynek - arge - powrót podobną trasą.



Dane wyjazdu:
17.98 km 10.00 km teren
00:48 h 22.47 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:-8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nocne kręcenie

Poniedziałek, 12 stycznia 2009 · dodano: 12.01.2009 | Komentarze 0

dom-Wygorzele-most-Wygorzele-Urbanowice-Tereny Przemyslowe-Lysina-Dom

zimno, pierwszy raz z statywem, ale z powodu temperatury chcialo mi sie go wyciagnac tylko raz:)





Dane wyjazdu:
38.49 km 30.00 km teren
01:48 h 21.38 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

chyba zły dzień :/
trasa:

Poniedziałek, 5 stycznia 2009 · dodano: 05.01.2009 | Komentarze 0

chyba zły dzień :/
trasa:
dom-praca-os. E - os. M- Skałka (kręcenie się po okolicy) - os. F - Urbanowice - Dom - Lędziny (klimont) - Bieruń Stary - dom.
v-max 44.5 hm/h

jeździło się cięzko. rano walka o to żeby w ogóle dojechać do pracy w jednym kawałku, później ciągłe unikanie ruchliwych ulic, bo na semi-slickach w zimie jeździć się po prostu nie da.
Po powrocie do domu i zjedzeniu wieczorna wycieczka, która miała być dłuższa jednak rozkręcił mi się jeden blok spd i dupa, musiałem wracać. znalazłem większość, nie udało mi się znaleźć tylko jednej śrubki. mam nadzieję że jutro dokupię.
i że w ogole, będę miał lepszy dzień i nie będzie mi ciekło z nosa 24h/7
a... dzisiejszy wjazd na klimont pokazał mi że w takich warunkach większą sztuką jest dobrze zjechać niż wjechać.... ciężko było.

zdjęcia:




Dane wyjazdu:
14.37 km 1.50 km teren
00:36 h 23.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nowy rower w Nowy Rok:)

Czwartek, 1 stycznia 2009 · dodano: 02.01.2009 | Komentarze 4

Nowy rower w Nowy Rok:)
Po kilkunastu dniach gromadzenia części przedwczoraj zabrałem się za składanie nowego bike'a. niestety, opóźnienia w przesyłce z centrumrowerowe.pl spowodowały że zamist mieć rower na święta, złożyłem go na nowy rok.
Większość pracy zrobiłem wczoraj, przedwczoraj było tylko rozbieranie starego rowera,a dzisiaj pociągnięcie linek i ustawienie hamulców.

jazda testowa po 22:30, trasa: dom-bieruń-stacja arge - bieruń rynek - dom.
wrażenia? całkowicie inaczej się jedzie, pewnie dlatego też że był to dla mnie 1 raz na SPD.
Cayon wydaje mi się że faworyzował rowerzystów siłowych, bardzo dużo siły z obrotu korby można było wycisnąć dzięki prosto usadowionemu siedzeniu, natomiast giant preferuje szybkie kręcenie.
U-Turn przetestowałem na podjeździe i w lekkim terenie... całkiem ciekawe rozwiązanie, ale na pełen test przyjdzie mi pewnie jeszcze poczekać :)
generalnie rower jest ok 2 kg lżejszy od poprzednika, zaoszczędziłem wage głównie na amorze, kokpicie i ramie, a koła same w sobie są o ok 0,5 kg lżejsze.

ok
tutaj zdjęcie a poniżej pełna specyfikacja;-)


spec:
rama: giant terrago 19"
amortyzator: Rock Shox Reba Race U-Turn z PopLoc
hamulce: Tektro Auriga hydr. 160./160 mm*
przerzutki p/t: Shimano Deore* / Deore XT*
manetki: Deore LX*
korba: Shimano Deore* 48/32/22
koła: obręcze mavic 317 / szprychy 32 CN Spokes / łożyska Novatec masz.
kaseta: Sram PG 970 11-32
kierownica: boplight
mostek: tioga
stery: accent maszynowe
łańcuch: Shimano XTR CN 7701
siodełko: Velo/Northtec*
sztyca: Kalloy/Northtec*
pedały: Shimano PD 520
pancerze: Shimano XTR
gripy: Scott
waga całości 11,2kg

dodatki: Bocialarka, licznik Cateye velo 8, lampka tylna cateye TL-LD170.
Rzeczy oznaczone * oznaczają części przełożone ze starego rowera.

w najbliższym czasie będę miał do sprzedania sporo "gratów" ze starego rowera po okazyjnych cenach ;-) jeśli ktoś byłby zainteresowany:)

pozdrower na nowy rok:)

Dane wyjazdu:
23.96 km 0.00 km teren
00:59 h 24.37 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

pierwsza jazda po skreceniu

Niedziela, 14 grudnia 2008 · dodano: 14.12.2008 | Komentarze 0

pierwsza jazda po skreceniu ręki.
trasa: dom-wygorzele-dom-ściernie-bieruń nowy-ściernie-bieruń stary - fiat - dom

musiałem odreagować żły nastrój.
po czwartkowo-piątkowym wypadku raczej prędko moja ręka do siebie nie dojdzie.. ide na pierwsze l4 w zyciu.

2 dolne fotki to foty mojej "prawicy"






Dane wyjazdu:
30.10 km 8.00 km teren
01:08 h 26.56 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

kolejny dzień "gonienia się".

Niedziela, 7 grudnia 2008 · dodano: 07.12.2008 | Komentarze 0

kolejny dzień "gonienia się".
jak nie mogę jeździć dużo, to przynajmniej staram się podmęczyć.
Trasa:
dom-lędziny-wjazd na klimont-zjazd-bieruń wały - rynek - ściernie - bojszowy - bojszowy centrum - świerczyniec - dom.
Cała trasa dobrym tempem. wjazd na klimont z prędkością min. 18.5 km/h.
Warunki złe. mokro, dość silny wiatr, w drodze od ścierni do domu miałem go praktycznie cały czas w twarz.
Przejazd wałami w tych warunkach to niezły hardcore...ale podobało mi się:)
V-max 52.12 km/h

----
Wczoraj zakupiłem na allegro ramę, na której będę składał nowy rowerek. Wtedy ten który mam pójdzie na sprzedaż, a zamiast niego kupię sobie szosę :)
ramka: