Info

avatar Bloguje shovel z miejscowości Tychy. Przejechałem 17068.65 kilometrów w tym 3664.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.23 km/h i mam ją głęboko w dupie ;-)
Więcej na moim www.
Polecam: Snowboard Sklep Snow4Life
Portal o treningu siłowym i funkcjonalnym mojego autorstwa


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy shovel.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

z kims

Dystans całkowity:5045.46 km (w terenie 2069.81 km; 41.02%)
Czas w ruchu:251:58
Średnia prędkość:19.36 km/h
Maksymalna prędkość:65.50 km/h
Suma podjazdów:32914 m
Suma kalorii:6721 kcal
Liczba aktywności:112
Średnio na aktywność:45.05 km i 2h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
109.60 km 25.00 km teren
04:01 h 27.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

tychy - katowice (kostuchna,

Sobota, 18 października 2008 · dodano: 18.10.2008 | Komentarze 1

tychy - katowice (kostuchna, ligota, kokociniec) - chorzów (batory, ruch). wizyta u babci :D - ruda śląska (zobaczyłem granice miasta to przejechałem, żeby się nazywało :D) - katowice (tym razem wracałem przez murcki) - tychy (os. F - KFC) - bieruń (rynek, wały) - Wola (koło szybu went.) - Bojszowy - Świerczyniec - Cielmice - Paprocany (kółko) - os. F - dom.

Fajna jazda, fajne tempo. Dopiero teraz zauważyłem że Katowice są dosyć pagórkowate ;] I było dość sporo rodzajów terenu na mojej drodze.
Zrobiłem w Chorzowie fotkę bardzo pozytywnego graffiti, którą się dzielę w dalszej części :]

po powrocie do Tych jeździłem z Radkiem, próbował mnie "pogonić" kilkukilometrowymi odcinkami z prędkościami powyżej 40 km/h, ale nie padłem ;]
v-max 59,02 (bez zasłony)

obiecane zdjęcie:


[w kategorii "z kimś" wpis wylądował za 40% trasy pokonane z radkiem)


Dane wyjazdu:
29.28 km 8.00 km teren
01:14 h 23.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Rewelacyjne warunki do jazdy,

Czwartek, 16 października 2008 · dodano: 16.10.2008 | Komentarze 0

Rewelacyjne warunki do jazdy, ale powyżej 35 km/h. dopiero przy tej prędkości bagno z drogi i deszcz nie leciało mi na twarz.
dom-praca-azet-paprocany(kółko)-F-dom.
fajnie generalnie było, mimo wszystko. ja tam lubię w deszczu jeździć, nawet jesli po tym chlupie w butach, trochę głowa boli a ciuchy wymagają natychmiastowego prania.
Średnia słaba bo lało tak mocno, że nic nie widziałem po zmierzchu.

Kategoria 0-50 km, z kims


Dane wyjazdu:
83.06 km 30.00 km teren
03:10 h 26.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

dom-praca-Z1-bojszowy(lasem)-wola-góra-ćwiklice-pszczyna(droga 933 - remontowane cholerstwo,

Środa, 15 października 2008 · dodano: 15.10.2008 | Komentarze 0

dom-praca-Z1-bojszowy(lasem)-wola-góra-ćwiklice-pszczyna(droga 933 - remontowane cholerstwo, fatalnie się jechało) - piasek - kobiór - paprocany (kółko) - os. O - os F - KFC - dom.

fajnie się jechało. dużo jazdy po lasach, niezłe tempo jak na jazdę "w parze", przez długi czas średnia oscylowała w granicach 27,5 km/h, dopiero w okolicach Piasku Radek "zesłabł" i było gorzej.
ale i tak szacun, bo parę tygodni temu po 30 km przy 25 km/h zdychał, więc się wyrobił nieźle :)
Kategoria 50-100 km, z kims


Dane wyjazdu:
60.04 km 35.00 km teren
02:30 h 24.02 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zacznę od tego że było

Wtorek, 14 października 2008 · dodano: 14.10.2008 | Komentarze 0

Zacznę od tego że było zajebiście :D Świetna pogoda, fajne tempo...
wbrew średniej, naprawdę większość czasu zapieprzaliśmy (bo jechałem z kumplem), tyle że duża część była po zmroku, i raz że błądziliśmy po lasach, dwa że nie wszędzie da się jechać szybko przez dziury.
trasa:
dom -> kostuchna (lasami) -> murcki -> mikołów, w tym proteza starówki :D -> tychy -> skręt w jakieś leśne drogi, 2 kółka wokoł paprocan, potem przejazd koło reala na F i do domu.
bardzo fajnie.
V-max 55,71 km/h
Kategoria 50-100 km, z kims


Dane wyjazdu:
35.67 km 20.00 km teren
01:27 h 24.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

najpierw całkowicie nieudany

Sobota, 11 października 2008 · dodano: 11.10.2008 | Komentarze 2

najpierw całkowicie nieudany start w Pawłowicach... jednak start w jakichkolwiek zawodach będąc przeziębionym jest chorym pomysłem, a jeszcze bardziej chorym jest próba gonienia zawodowców przy swoim pierwszym starcie. Efekt - wytrzymałem 8km ich tempa, a potem zdychałem ze zmęczenia, kaszlałem i nie mogłem oddechu chwycić przez co zawody dla mnie się skończyły.

po powrocie do domu trochę odpoczynku i o 18 wyjazd na rowerek na zasadzie "czym się strułeś tym się lecz".

Dane wyjazdu:
103.52 km 35.00 km teren
04:27 h 23.26 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

dom - os. F - tesco

Niedziela, 5 października 2008 · dodano: 05.10.2008 | Komentarze 0

dom - os. F - tesco - las pszczyński - bojszowy - wola - harmęże - brzezinka - oświęcim - bieruń nowy - imielin - zalew dziećkowicki - lędziny - bieruń - łysina - urbanowice - os.F - paprocany (kółko) - dom.

fajna trasa, trochę wolno ale większość drogi nie jechałem sam, a później przy kółku po paprocanach, było tak ciemno że i tak nie moglem wrzucić normalnego tempa. ostatnie 7 km po asfalcie śr. 33 km/h ;]
generalnie, fajny wyjazd, bo przez neiwiele miejsc przejeżdżałem dwa razy.
trochę zimno... ciuchy lepsze muszę sobie sprawić.

parę zdjęć:









Dane wyjazdu:
33.48 km 20.00 km teren
01:39 h 20.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

miało być tak pięknie

Czwartek, 2 października 2008 · dodano: 03.10.2008 | Komentarze 2

miało być tak pięknie - wieczorna przejażdżka, trening...
do bani. 2 kapcie, zerwany łańcuch i konkretna gleba na asfalt.
szkoda gadać :[
Kategoria 0-50 km, z kims


Dane wyjazdu:
48.96 km 20.00 km teren
01:59 h 24.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

dom - praca - browar

Wtorek, 30 września 2008 · dodano: 01.10.2008 | Komentarze 0

dom - praca - browar - papry (kółko) - os. Z - sigmy - papry (kółko) - sigmy - bieruń - dom.

wietrznie, dodatkowo ból kolan z ich "wyziębienia" wcale nie ustępuje.


Dane wyjazdu:
72.69 km 40.00 km teren
02:58 h 24.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

dom - praca - kobiór

Poniedziałek, 29 września 2008 · dodano: 29.09.2008 | Komentarze 0

dom - praca - kobiór - pszczyna - goczałkowice - pszczyna - piasek - kobiór - paprocany - F - dom ;]
fajna trasa, dużo jazdy po lesie. na początku mocny mordowind utrudniał jazdę ale potem albo się przyzwyczailiśmy, albo zelżał. tak czy tak było dobrze :)
Kategoria 50-100 km, z kims


Dane wyjazdu:
92.92 km 25.00 km teren
03:40 h 25.34 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

dom - os. F - paprocany

Niedziela, 28 września 2008 · dodano: 28.09.2008 | Komentarze 0

dom - os. F - paprocany - kobiór - zgoń (?) - gostyń - wilkowyje - os. B - tour po marketach w poszukiwaniu dętki - cielmice - łysina - bieruń - bojszowy - wola - bojszowy - świerczyniec -cielmice - os F - dom.

trasa w różnym terenie, początkowo jechało się nieciekawie - wmordewind dawał się we znaki ale po rozruszaniu było już całkiem przyjemnie. ostatnie 6 km pokonałem ze średnią ok. 38 km/h, tak żeby się "zajechać", bo szczerze to nie poczułem tej wycieczki.

swoją drogą - co jest lepszego niż kolorowe chmury na zachodzie, podbarwione przez ostatnie promienie słońca, kiedy jedzie się przez łąki, nad którymi unoszą się mgły?
rewelacja... relaks, i przy okazji dbanie o kondychę.
nie ma nic lepszego niż rower;]
Kategoria 50-100 km, z kims